Sporty wodne mamy we krwi od lat i jakoś padło na deski. Windsurfing , kite , no a zimą oczywiście snowboard. Sporty te dają poczucie niesamowitej wolności – no i odcinamy się od jakichkolwiek zmartwień. Gdy pierwszy raz próbowaliśmy deskę elektryczną : nie musieliśmy szukać jakiegoś super spotu, nie musieliśmy czekać na idealne warunki wiatrowe . Po prostu spakowaliśmy się pojechaliśmy na najbliższy zbiornik wodny i zostaliśmy „zmieleni” . Deska elektryczna – oczywiście o odpowiedniej mocy , to jest dla nas odkrycie . Adrenalina , zmęczenie i satysfakcja – ogromne. Także deska elektryczna to coś co daje potężnego kopa adrenaliny , a jednocześnie nie musimy jechać na jakiś super spot , albo czekać na dobre warunki wiatrowe.